Ta witryna wykorzystuje pliki cookies by zarządzać sesją użytkownika. Cookies używane są także do monitorowania statystyk strony, oraz zarządzania reklamami.
W kazdej chwili możesz wyłączyć cookies. Wyłączenie ciasteczek może spowodować nieprawidłowe działanie witryny. Więcej w naszej polityce prywatności.

CZŁONKOWIE PRACODAWCÓW RP Z WICEMINISTREM RADOSŁAWEM MLECZKO O ZMIANACH W KODEKSIE PRACY

Projektowane zmiany dotyczące terminowych umów o pracę, konieczność nowelizacji prawa układowego, a także problemy z obowiązującymi przepisami w zakresie zatrudnienia tymczasowego były głównymi tematami kolejnego spotkania Platformy HR Pracodawców RP.

Zobacz także:

Słowa kluczowe:

Prowadząca spotkanie mecenas Monika Gładoch – Doradca Prezydenta Pracodawców RP ds. prawa pracy – przypomniała stanowisko Organizacji dotyczące terminowych umów o pracę, a zwłaszcza krytykę zaproponowanego przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej limitu 33 miesięcy zatrudnienia na czas określony. Strona pracodawców proponuje okres wynoszący 48 miesięcy. – To dopiero początek ścieżki legislacyjnej – uspokajał przedsiębiorców Wiceminister Pracy i Polityki Społecznej Radosław Mleczko, któremu podczas spotkania towarzyszyła Zastępca Dyrektora Departamentu Prawa Pracy MPiPS Agnieszka Wołoszyn.

 

Zwrócono również uwagę na problemy związane z zaproponowanymi w projekcie zmianami dotyczącymi umów na zastępstwo. W ocenie uczestników spotkania już teraz budzą one wątpliwości interpretacyjne. Dlatego Wiceminister Mleczko obiecał jeszcze raz przyjrzeć się przepisom zawartym w projekcie MPiPS. Ponadto podczas dyskusji Aleksandra Płowiec z Volkswagena postulowała, by w wyniku zaproponowanych przepisów przejściowych umowy terminowe nie przekształciły się wbrew woli pracodawców w umowy bezterminowe. – Nasza propozycja przewidywała tzw. wyzerowanie umów, lecz są uwagi co do jej zgodności z prawem UE – powiedział Mleczko.

 

Podkreślając konieczność nowelizacji prawa układowego, mec. Gładoch zaznaczyła, iż przy tworzeniu przepisów dotyczących tej kwestii nikt nie wziął pod uwagę tak dużej liczby związków zawodowych działających w spółkach, które należą do Skarbu Państwa.

 

Kolejnym tematem poruszonym podczas posiedzenia Platformy HR były agencje pracy tymczasowej. To temat niezwykle ważny, zwłaszcza w kontekście powstawania kolejnych podmiotów zajmujących się tą działalnością. – Otwarcie rynku powoduje, że masowo pojawiają się firmy psujące wizerunek uczciwych agencji. Niektóre z tych podmiotów są bardzo niebezpieczne dla pracodawców, bowiem często nie mają środków na wypłaty dla pracowników – powiedziała mec. Gładoch. Zgodził się z nią wiceminister Mleczko. – Tego typu firm są już setki, pojawiają się i znikają – powiedział minister. Odnosząc się do kwestii pracy tymczasowej, podkreślił, że umowy terminowe mogą być tak samo dobrym rozwiązaniem jak umowy na czas nieokreślony. – Ważne jest to, by wszystkie formy zatrudnienia były zgodne z ich przeznaczeniem. Zlecenie nie może zastępować umowy o pracę – powiedział.

 

Uczestnicy spotkania zwrócili uwagę na fakt, że dziś młodzi ludzie oczekują w pracy czegoś innego niż pokolenie ich rodziców czy dziadków – z jednej strony ciekawej pracy, z drugiej zaś nieprzywiązywania się do konkretnego miejsca pracy oraz elastyczności co do godzin pracy.

 

Dyskusja toczyła się także wokół problemu dotyczącego szeroko pojętego kryzysu zaufania między pracownikami, pracodawcami oraz związkami zawodowymi i sposobów jego przezwyciężenia. – Jesteśmy zakładnikami nadużyć. Kiedy tylko wychodzą one na światło dzienne, natychmiast pojawia się presja, by dokonać systemowych zmian – powiedział minister Mleczko. – Nie można jednak zmieniać przepisów, myśląc o 1% cwaniaków kosztem 99% uczciwych osób – dodał minister, nawiązując do exposé Pani Premier Kopacz. Zwrócił uwagę na fakt, że ucieczka przedsiębiorców do elastycznych form zatrudniania nie jest sposobem na obchodzenie prawa, lecz na ratowanie firmy. – Dlatego też staramy się o to, by nasze propozycje zmian w przepisach były nie pochopne, lecz adekwatne do problemów pojawiających się na rynku – powiedział Mleczko.